Gotowi na powrót "Żołnierzy kosmosu"? Wiemy, kto stanie za sterami nowej wersji hitu lat 90;

Kolejny hit lat 90. doczeka się odświeżonej wersji. Po thrillerach "Ręce nad kołyską" i "Sublokatorce" przyszedł czas na sci-fi. Columbia Pictures dała zielone światło nowym "Żołnierzom kosmosu". W projekt zaangażowany jest Neill Blomkamp.

"Żołnierze kosmosu" wracają. Co wiemy o projekcie?

Jak podaje The Hollywood Reporter, Neill Blomkamp pracuje nad filmem "Starship Troopers". Nie będzie to jednak remake produkcji Paula Verhoevena z 1997 roku. Twórca "Dystryktu 9" pisze scenariusz na podstawie książkowego oryginału pióra Roberta A. Heinleina.

Skąd znamy Neila Blomkampa?

Neil Blomkamp to urodzony w RPA reżyser i scenarzysta. Jego pełnometrażowym debiutem było widowisko sci-fi "Dystrykt 9". W kolejnych latach zrealizował takie filmy jak "Elizjum", "Chappie" czy "Demonic" oraz szereg krótkometrażówek (m.in. "Zygota" i "Rakka"). Aktualnie jego filmografię zamyka oparte na prawdziwej historii "Gran Turismo". 

"Żołnierze kosmosu" w programie Na skróty

"Żołnierze kosmosu" Paula Verhoevena trafili na ekrany w 1997 roku. W roli głównej wystąpił Casper Van Dien, któremu towarzyszyli m.in. Neil Patrick Harris, Dina Meyer, Clancy Brown i Denise Richards. Przypominamy odcinek programu Na skróty, w którym o filmie tym opowiada Michał Walkiewicz:



Nowe tysiąclecie. Istnienie całego rodzaju ludzkiego zostaje zagrożone, gdy Ziemia zostaje zaatakowana przez przedstawicieli obcej cywilizacji – monstrualne, inteligentne i... zabójcze owady. Bohaterami filmu jest grupa młodych ludzi, którzy wstępują do elitarnej jednostki wojskowej. Morderczy trening ma ich przygotować do ostatecznej rozgrywki z najeźdźcami